6 grudnia to tradycyjne wspomnienie św. Mikołaja. Mikołaj urodził się w Patras w Grecji ok. 270 r. Był jedynym dzieckiem zamożnych rodziców, uproszonym ich gorącymi modłami. Od młodości wyróżniał się nie tylko pobożnością, ale także wrażliwością na niedolę bliźnich. Po śmierci rodziców swoim znacznym majątkiem chętnie dzielił się z potrzebującymi. Miał ułatwić zamążpójście trzem córkom zubożałego szlachcica, podrzucając im skrycie pieniądze. Wybrany na biskupa miasta Miry (obecnie Demre w południowej Turcji), podbił sobie serca wiernych nie tylko gorliwością pasterską, ale także troskliwością o ich potrzeby materialne. Cuda, które czynił, przysparzały mu jeszcze większej chwały. Po długich latach rządów Mikołaj odszedł po nagrodę do Pana 6 grudnia (stało się to między rokiem 345 a 352). Jego ciało zostało pochowane ze czcią w Mirze, gdzie przetrwało do roku 1087. 9 maja 1087 roku zostało przewiezione do włoskiego miasta Bari. 29 września 1089 roku poświęcono jego grobowiec w krypcie bazyliki wystawionej ku jego czci.

Do naszej parafii św. Mikołaj przybył na zakończenie mszy św. roratniej i wszystkim grzecznym dzieciom, małym i tym trochę większym, wręczył słodkości.