24 marca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką. Wybór daty nawiązuje do dnia, w którym Niemcy w 1944 r. zamordowali w Markowej rodzinę Ulmów: Józefa i Wiktorię oraz ich dzieci, wraz z ukrywającymi się u nich Żydami.

W naszej parafii modliliśmy się za wszystkich, którzy z narażeniem swojego życia, ratowali życie Żydów. Szczególnie polecaliśmy  Wiktora, Anastazję, Zofię i Leokadię Góreckich, Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata, którzy podczas II wojny światowej, w swoim gospodarstwie na Górach, ukrywali dwie rodziny żydowskie.

Święto ustanowione 2017 roku związane jest z wydarzeniem z 24 marca 1944 roku, kiedy ok. godz. 5.00 rano w Markowej k. Łańcuta niemieccy żandarmi zamordowali ośmioro Żydów oraz ukrywających ich Józefa Ulmę i będącą w ostatnim miesiącu ciąży jego żonę Wiktorię. Razem z rodzicami zamordowano też szóstkę ich dzieci.

17 marca 2016 r. z udziałem prezydenta RP Andrzeja Dudy oraz przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp. Stanisława Gądeckiego w Markowej na Podkarpaciu otwarto Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów. Do tej pory odwiedziło je 110 tys. osób.

Kongregacja do spraw kanonizacyjnych w Watykanie prowadzi proces beatyfikacyjny rodziny Ulmów z Markowej. Obecnie trwa przygotowanie tak zwanej Positio, czyli opracowania naukowego zawierającego wszystkie materiały zebrane na etapie diecezjalnym. Postulator procesu beatyfikacyjnego zaznaczył, że chodzi o udowodnienie, iż rodzina Ulmów poniosła śmierć męczeńską za wiarę w Chrystusa. Proces beatyfikacyjny rodziny Ulmów rozpoczął się przed 15 laty. W 2017 r. władze kościelne zdecydowały o jego wyodrębnieniu z procesu 88 męczenników II wojny światowej.